REMAK po marcowym szczycie i nieudanej próbie odreagowania w maju porusza się cały czas w kanale spadkowy. Nie pomogły kolejne linie wsparcia i niskie wykupione RSI. Na wykresie zaznaczone ewentualne strefy popytowe. Jednak jak dla mnie dopóki nie zostanie wybita jakaś lokalna tendencja /niestety były wcześniej fałszywe sygnały/ a najpewniej wyjście z kanału spadkowego do obserwacji jedynie.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik