Pepco jest chyba znane każdemu inwestorowi. Spółka jest nie tylko rozpoznawalna przez fakt, że jest częścią indeksu, ale dała się zapamiętać inwestorom od tej złej strony. Od momentu debiutu i osiągniecia szczytu na poziomie 57,6zł kurs w ciągu dwóch lat osuwał się w dół osiągając minimum na 16,5zł tj. 70% poniżej ATH. Wykres 1. Interwał tygodniowy Po osiągnięciu wyczekiwanego dołka w październiku 2023 na wspominanym poziomie 16,5zł kurs dość szybko odbił w kierunku 27,6zł, a inwestorzy indywidualni oczekiwali wręcz powrotu na poziom 30zł. Jak się okazało podaż była na tyle silna, że kurs po teście 27zł poziomu 38,2% zniesienia Fibonacciego fali spadkowej doszło do korekty w dół. Wykres 2. Interwał tygodniowy Poziom 27zł jest o tyle istotny, że w tym miejscu kurs zatrzymał się podczas silnej tygodniowej świecy podażowej, kiedy to kurs spał o 12% do poziomu 27,3zł a przejściu niżej mieliśmy tygodniowe spadki na poziomie 20-22%. Dzisiaj cena znajduje się przy 23,6% zniesienia Fibonacciego co widać na Wykresie nr 2. Wybicie poziomu 23,1zł może okazać się kluczowe do ruchu w kierunku 27zł i ponownego testu. Jeśli uda się wybić to faktycznie kolejnym krokiem będzie 30zł gdzie jednak należy się spodziewać większej podaży i realizacji zysków. Poziom 30,6zł to 50% zniesienia Fibonacciego fali spadkowej i strefa wsparcia z października 2022 oraz sierpnia 2023. Pierwsze wsparcie w 2022 udało się wybronić, ale wybicie tych poziomów z sierpnia 2023 rozpoczęło znaczące spadki i silną wyprzedaż papieru. Choć co warto oczywiście zaznaczyć przyczyniła się do tego głównie sytuacja właściciela Grupy Pepco. Wykres 3. Interwał tygodniowy Na Pepco oprócz pozytywnego scenariusza trzeba mieć na uwadze scenariusz związany z zamknięciem luk. Wykres 4. Interwał dzienny Podczas spadków mieliśmy kilka luk. W tym jedna z pierwszych spadkowych była na poziomie 30,3-30,6zł. Kolejne zaś na 25 i 21zł. Dwie ostatnie zostały zamknięte, a wiec mamy lukę pierwszą do zamknięcia właśnie na poziomie 30,3-30,6zł Jednak z drugiej strony mamy też dwie luki z początku wzrostów. Pierwsza na 17-17,3zł i druga na 19,7-20,2zł. I żadna z nich nie została jeszcze choćby testowania do zamknięcia. Dlatego warto pilnować wsparcia na 21,2zł, które już raz się obroniło pod koniec stycznia, a jest związane z lukę wyczerpania fali spadkowej. To co zwraca też uwagę na wykresie to EMA50 która dzisiaj jest linia oporu na 23zł a EMA200 jest w okolicy szczytu z grudnia 2023 czyli 27,6zł. Wykres 5. Interwał dzienny Wsparcie: 21,2/19,7/17,1zł Opór: 23,2/25,8/27,6 zł
Notka: posiadam akcje spółki i czytając powyższy wpis warto by czytelnik miał to na uwadze. Opis zrobiony jest jak najbardziej obiektywnie, jednak nie jest zachętą do kupna czy sprzedaży akcji, a jedynie moja prywatna opinią.