W porównaniu do poprzednich moich analiz tutaj wszystko co mogłem naniosłem na wykres główny, tym samym moje "kolorowe analizy" wynikające z rysunków stają się tutaj szare.
Po pierwsze rozpatrzyłbym taką możliwość, iż oznaczenia (I-V) są prawdziwe, czy to oznacza, że należy się korekta? TAK, ale może zaistnieć sytuacja, że cena utrzyma się nad pomarańczową linią (1909) i ruszy dalej w ramach III fali. Gdyby jednak tu już zaczęła się korekta szukałbym zasięgu tego ruchu w kierunku szerokiej strefy 1838 - 1665. Czy to będzie 0.5 czy raczej 0.618 to już czas pokaże...
Drugi przypadek oznaczeń 1 - 5 jest związany z tym, że są pewne giełdy, które wybiły dołek w ruchu I-II. Dlatego aby miało wszystko spójność w tym punkcie oznaczenia są tak poprowadzone. A to z kolei może wskazywać na korektę sięgającą:
pomarańczowej prostej
poziomu cen 1881 - 18835
poziomu cen 1737 - 1671
po której nastąpiłby ruch, w górę.
Czy szczyt B[2] (B dla fali 2) uznałbym za możliwy ruch 3? NIE gdyż najechanie poniżej szczytów 2 dla mojego punktu widzenia nie daje powodów aby teraz szukać fali 4.
Podsumowując te dwa punkty moje poziomy na szukanie wejścia na LONG to:
1805 (SL) - 1908 po wybiciu SL i korekcie do góry, szukałbym SHORTa
zakres cen 1737 - 1671 SL 1662 (wybicie SL spowoduje u mnie myślenie o złocie w kontekście całego ruchu z obecnych 55%/45% na wzrosty na 51%/49% na spadki).
Lokalnie szukałbym nawet SHORT gdyż utrzymanie ceny poniżej zielonej linii trendu może dać nam spadek to stref wymienionych powyżej. A dla tego handlu SL w okolicach zamknięć korpusów miesięcznych świec tj. 1990.
Teraz podjąłbym analizę pomijając fale i zasięgi fibo. To co rzuca się w oczy, to że cena jest w trendzie wzrostowym i jest już po małej korekcie utrzymując się na wysokości szczytów ze stycznia 2023. Spadek ceny bardzo nie chce osiągnąć geometrii pomarańczowej korekty, prawdopodobnie przez siłę zielonej linii, która oddziałuje na kupujących. Na obecną sytuację widziałbym ostatecznie brak siły kupujących i pozostanie pod zieloną linią trendu. To może spowodować większe ruchy spadkowe tym samym wyjaśniając, że obecny boczny ruch to dystrybucja. Pozostanie powyżej linii mogłoby wynikać z tego, że cena jest wystarczająca aby inwestorzy mogli akumulować złoto licząc nawet na zasięg cenowy 2100 - 2200 w kolejnych miesiącach.
Niech pieniądz będzie z Nami!
Nic co tutaj napisałem nie jest poradą inwestycyjną, a jedynie moim spojrzeniem na rynek.
노트
Może dodam małą aktualizację: 1. Odbiliśmy się od linii trendu, w sumie tytułowe "odpoczywanie" to waśnie uderzanie ceny o linie trendu. 2. Nawiązując do kilku kwestii: każdy mógł wybrać swój scenariusz ale prawda jest taka, możesz nie mieć racji ale masz zarabiać....Także kto jaką drogę podjął to jego sprawa - ja tylko chciałem nakreślić różne drogi, które nadal są w grze. Zacytuję ("Na obecną sytuację widziałbym ostatecznie brak siły kupujących i pozostanie pod zieloną linią trendu.") to oznacza wejście w SHORT na WIĘKSZY RUCH z tytułu analizy. Nie przewidzimy w 100% kierunku. Ale jak obserwujemy rynek to można z większą pewnością wejść w tego SHORT albo LONG. 3. Zatem, nie mogliśmy wybić zielonej linii i pobyć tam dłużej aby był większy ruch w górę ("Pozostanie powyżej linii mogłoby wynikać z tego, że cena jest wystarczająca aby inwestorzy mogli akumulować złoto licząc nawet na zasięg cenowy 2100 - 2200 w kolejnych miesiącach.") dlatego spadamy. I nawet nie było okazji wejść w LONG, powtórzę jeszcze raz kto codziennie obserwuje rynki zauważy, że LONG nie był tak bardzo prawdopodobny w następnych godzinach, gdyż linia trendu nas blokowała. 4. Zatem czy zielona strefa z pomarańczową ramką da wzrosty na kontynuację ruchu w górę? Moim zdaniem nie da silnej reakcji i oczekiwałbym najlepiej na miejsce do wzrostów (aby zawęzić trochę ten obszar z analiz z 1805 - 1908 do zakresu strefy z pogrubioną czarną ramką tj. 1881 - 1835. Dodam wykres z moimi, według mojego zdania (taki disclaimer), szansami na wzrosty. Jeszcze raz napiszę: daję kilka scenariuszy bo jak nie masz kilku scenariuszy to po prostu możesz zostać z niczym. I tak aby jeszcze dorzucić oliwy do ognia 😉. Możemy spadać coraz niżej po nowe dołki. Ale jak to zrobimy czyli w mojej ocenie poniżej 1660 to będę miał scenariusz globalny z obecnych 51/49 na UP do 51/49 na DOWN.