Euro/Polish Zloty

Słabsze dane z Europy nie przeszkadzają euro

Pomimo gorszych odczytów zarówno z Niemiec w sprawie indeksu koniunktury, jak i z Hiszpanii w sprawie bezrobocia, euro wciąż jest w miarę stabilne. Rynki wciąż czekają na rozstrzygnięcia.

Słabszy indeks IFO


Wczoraj poznaliśmy indeks koniunktury z Niemiec. Mowa o indeksie instytutu IFO wskazującym jakie są nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców. Wskaźnik ten jest unikalny dla Niemiec i pełni podobną funkcję jak indeksy PMI, ale często wskazywany jest jako znacznie ważniejszy od wspomnianego indeksu. Wczorajszy odczyt był bardzo bliski oczekiwaniom, ale jednak delikatnie niższy. Nie są to jednak dane, które na rynku oczekującym na ważne rozstrzygnięcie w postaci wyborów w USA mogą spowodować większe zmiany.

Bezrobocie w Hiszpanii

Dzisiaj poznaliśmy odczyt liczby bezrobotnych w Hiszpanii. Wynik 16,22% to nie tylko obiektywnie bardzo słaby rezultat, ale co gorsza również wynik jeszcze słabszy od oczekiwań, wynoszących 15,9%. Warto natomiast zwrócić uwagę, że dopiero dwa lata temu kraj ten pierwszy raz od kryzysu finansowego z 2008 roku pierwszy raz miał niższe bezrobocie niż obecnie. W rezultacie wcale nie jest to taki zły rezultat biorąc pod uwagę, że najniższy poziom jaki im się udało uzyskać to chwilowe zejście poniżej 14%.

Co z brexitem?

W niekończącym się temacie brexitowym pojawił się nowy wątek. Zamiast modelu kanadyjskiego rozważany jest model australijski. Co to realnie oznacza? Kanada ma umowę handlową z UE na zdecydowaną większość produktów, gdyż Unia Europejska to istotny partner handlowy. Z drugiej strony Australia nie ma umów w przypadku większości towarów. Pod tym hasłem generalnie kryje się realnie brexit bez umowy, ale z pojedynczymi rozwiązaniami.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych.

면책사항

이 정보와 게시물은 TradingView에서 제공하거나 보증하는 금융, 투자, 거래 또는 기타 유형의 조언이나 권고 사항을 의미하거나 구성하지 않습니다. 자세한 내용은 이용 약관을 참고하세요.