Wykres długoterminowy nie pozostawia złudzeń. Niedźwiedzie nie mają litości dla akcjonariuszy. Jest kolejna próba odwrócenia trendu w okolicach dołka z pamiętnego kryzysu bankowego w 2009 roku.
W krótszym terminie byki zaczynają się wspinać po linii trendu wzrostowego. Ostatni tydzień udany dla posiadaczy, lecz to jeszcze za mało, aby mówić o odwróceniu trendu na EUR.
Myślę, że dopiero wyłamanie strefy 16-17 zł, będzie takim sygnałem odwrócenia trendu w długim terminie.
Pierwszym oporem jest linia trendu spadkowego i okolice 13 zł. Wsparcie na linii trendu wzrostowego i dołek na 10,7 zł.
Wskaźniki już nad poziomami równowagi, co daje szansę na dalsze wzrosty do linii trendu i płaskiego oporu 13 zł.