ETH w parze do USD po zamkniętej na interwale tygodniowym formacji zapowiadającej długotrwałe odwrócenie trendu wykonało tzw. minimalny test formacji, który oznaczyłem żółtą linią. Taki test byłby wystarczający w przypadku silnego trendu spadkowego, jednak wykonane, płytkie podejście UP zdarz się rzadko. Wskazany jest powrót do minimum 50% całych spadków. Dlatego na wykresie wyznaczyłem ( a właściwie zaktualizowałem ) dwa poziomy ( ok 3000 USD i ok 3500 USD ) oznaczając je niebieską linią, które powinny ciągnąć cenę ETH w górę, przy jednoczesnym sygnale do ostatecznej ewakuacji, gdyby cena tam dotarła. Dlaczego dwa poziomy? Dlatego, że każdy z nich wskazany jest jako mocny jednak pierwszy wskazuje jedynie część giełd. Drugi lepiej wychodzi na innych. Taka niespójność powoduje, że należy brać tolerancje na decyzje handlowe przy wskazanych poziomach.
Ostatecznie wyznacznikiem będzie sam BTC i tu należy zsynchronizować oba wykresy w chwili, gdy BTC będzie rozbił swój „test” ( czytaj powrót ) spadków.