Jednym z moich typów na 2024 jest rynek kryptowalut, w tym najważniejsza z nich - Bitcoin. Niestety, krótka obecność na rynku mocno ogranicza możliwości predykcji na tym walorze w oparciu o dane historyczne, zwłaszcza jeśli mówimy o halvingach. Natomiast biorąc uwagę rosnące zainteresowanie dzięki niedawno zatwierdzonym ETF-om, myślę, że warto mu się przyglądać i dzisiaj spróbuję Wam przybliżyć swój punkt widzenia.
Ważne aspekty:
💔 Następny halving odbędzie się w okolicach kwietnia 2024. Według kalkulatora Binance na moment pisania tego tekstu zostały niecałe 88 dni do zmniejszenia nagrody za wydobyty blok o połowę. Obecnie nagroda wynosi 6,25 BTC i podczas tegorocznej wiosny spadnie do 3,125. Jest to związane z kontrolowaniem podaży i zapobieganiem inflacji na tym aktywie. Nie będę przytaczał tutaj różnych definicji i zasad działania BTC, ale polecam wszystkim zainteresowanym sprawdzenie tego na własną rękę.
🚀 Tak jak widać na wykresie - poprzednie halvingi pobudzały rynek do wzrostów, które trwały minimum rok. Po takim czasie osiągaliśmy lokalny szczyt, który nie został wybijany aż do następnego halvingu. Myślę, że warto mieć ten aspekt na uwadze jak przyjdzie pora realizacji zysków.
📉 Chociaż wzrosty procentowe po poprzednich halvingach wyglądają bardzo zachęcająco, to jasno widać, że każdy następny był znacznie mniejszy w ujęciu procentowym od poprzedniego. Moja predykcja to wzrost na poziomie około 200% od ceny w dniu halvingu. Oczywiście jest to myślenie życzeniowe, ale biorąc pod uwagę dojrzałość rynku, większą rozpoznawalność i ostatnie uruchomienie ETF - myślę, że zmienność będzie na niższym poziomie niż ostatnio. Dodatkowo, jeśli przebijemy barierę 100k, to BTC przyciągnie ogromną liczbę nowych osób, a z reguły gdy wchodzą ludzie niezorientowani i niezaangażowani wcześniej w rynek - hossa zbliża się do końca. Do dziś pamiętam telefony od znajomych i rodziny, gdy BTC przebijał 65 tysięcy USD. Wszyscy jak jeden mąż pytali, gdzie się to kupuje i co na ten temat uważam.
Warto zwrócić uwagę, że w okresie poprzednich halvingów, #BTC znajdował się około 43% i 55% poniżej lokalnego szczytu. Zatem, żeby zejść do tych poziomów - jeszcze nam nieco brakuje.
Osobiście wierzę w rynek krytpowalut i mam na niego całkiem szeroką ekspozycję i póki hossa na dobrze się nie zaczęła - zdarza mi się jeszcze dokonać zakupów. Pomimo mojej wiary, biorę również poprawkę na to, że być może ta hossa nigdy się nie zacznie, zatem procent portfela na tym rynku pozostawiam taki jaki jest komfortowy dla mojej psychiki i nie zamierzam przekraczać pewnego poziomu.
Polecam podobną strategię każdemu, niezależnie czy to będzie 1,3,30 czy 60% Waszego portfela. Rynek ten jest gwałtowny, więc Wasze zaangażowanie funduszów w niego musi być zgodne z Waszą odpornością na mocne wahania kapitału.